Szwedzka superbroń już na froncie. Niedługo ruszy na Rosjan

Pojawiły się pierwsze zdjęcia prezentujące zaawansowane wozy bojowe CV90 w rękach ukraińskich żołnierzy na froncie, co sugeruje, że niedługo po raz pierwszy zobaczymy je w walce z Rosjanami.

Szwedzkie wozy bojowe CV90 uważane są za jedne z najlepszych na świecie. Nic więc dziwnego, że od momentu ogłoszenia przez Sztokholm przekazania 50 sztuk Ukrainie, wzbudziły nie lada zainteresowanie wśród obserwujących konflikt. Z jeszcze większym zainteresowaniem czekali ukraińscy żołnierze, którzy według najnowszych doniesień, właśnie zaczęli wysyłać je na front.

Wozy CV90 już grzeją się do walki w Ukrainie

W sieci pojawiły się bowiem zdjęcia CV90 w rękach ukraińskich żołnierzy, którzy już jeżdżą tymi wozami niedaleko frontu. Portal Militarnyi donosi, powołując się na agencję Associated Press, że wozy te znajdują się niedaleko Bachmutu. Osłony na lufie wskazują, że są jeszcze na tyłach, jednak sama ich obecność tam potwierdza, że są gotowe do walki.

Reklama

Ukraińcy prawdopodobnie użyją ich w większym ataku podczas walk o Bachmut. Jak podaje Institute for The Study of War w raporcie z 26 czerwca, armia ukraińska napiera na południowo-wschodnią flankę niedaleko miasta. Być może jeśli spotkają tam szczególnie silny opór, to właśnie wtedy poślą do walki wozy CV90.

CV90. Szwedzka stal

Dokładniej zwany Stridsfordon 90 (pol. Wóz Bojowy 90) to szwedzki odpowiednik takich serii maszyn jak amerykańskie Bradleye czy rosyjskie BWP, które Ukraińcy wykorzystują na froncie. Tak samo jak one służy do wspierania działań zagonów pancernych i transportowania żołnierzy.

To, co wyróżnia CV90 na tle innych wozów bojowych, to broń. Podstawowo wykorzystuje działo Bofors kalibru 40-mm, niezwykle dużym jak na maszyny tego rodzaju. Jak twierdzi portal MilitaryToday, potrafi nie tylko poszatkować nisko latające obiekty czy lekkie wozy bojowe, ale przy odrobinie szczęścia starsze czołgi jak T-55 czy T-62. To duży plus dla Ukraińców, gdyż Rosja wykorzystuje właśnie te konstrukcje na froncie.

Ulepszona wersja dla Ukrainy

Ukraińcy otrzymali wozy CV90 w ulepszonym wariancie C, który do tej pory posiadała jedynie Szwecja. Mają grubszy pancerz, a żeby utrzymać mobilność po zwiększeniu masy, ulepszono w nich także silnik, dzięki czemu nie generuje 625, a 680 koni mechanicznych.

Niemniej posiada mankamenty w porównaniu do starszej wersji. Masa i rozmiar modyfikacji sprawiły, że zwyczajnie zabrakło miejsca dla standardowej załogi żołnierzy, jaką CV90C może transportować. Stąd zamiast drużyny ośmioosobowej, prócz załogi, zmieści się do niego już tylko sześciu żołnierzy.

Bez względu na to, CV90 to dobre maszyny dla ukraińskiej armii. W idealnej sytuacji na polu walki pozwolą na szybkie przemieszczanie i ochronę dla żołnierzy, którzy będą wspierać natarcie czołgów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: CV90 | wojna w Ukrainie | wojna Ukraina-Rosja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy