Spektakularny atak na grupę Wagnera na filmie. "Byli zaskoczeni"
Podczas rajdu grupy Wagnera na Moskwę, rosyjska armia próbowała za wszelką cenę powstrzymać bojowników. Kilka razy się to udało, i to nie za pomocą ciężarówek wypełnionych piachem czy koparek niszczących drogi.
Rajd grupy Wagnera na Moskwę wyglądał iście spektakularnie. Po zajęciu Rostowa nad Donem, bojownicy w zaledwie kilka godzin opanowali Woroneż i udali się w kierunku Moskwy. Jednak ich podróż nie była usłana różami, jak wielu się to wydawało. Nie tylko oni strącili kilka samolotów rosyjskiej armii, ale również to rosyjskie siły powietrzne zniszczyły kilka pojazdów Wagnera i zabiły kilku bojowników.
Chociaż Jewgienij Prigożyn przyznał w swoim oświadczeniu w serwisie Telegram, że jego armia, podczas próby dokonania zamachu stanu nie doprowadziła do rozlewu krwi, wódź wagnerowców mocno mija się z prawdą. W trakcie rajdu bojownicy zestrzelili 7 statków powietrznych i doprowadzili do śmierci co najmniej kilkunastu żołnierzy rosyjskiej armii.