Przetestowaliśmy buty turystyczne Chiruca Dallas

Buty Chiruca Dallas /INTERIA.PL
Reklama

Eleganckie buty rzadko kiedy możesz zabrać na wymagający szlak, a te typowo turystyczne najczęściej kiepsko prezentują się w drodze do teatru. Spróbowaliśmy połączyć przyjemne z pożytecznym, testując buty Chiruca Dallas.

Błędy turystów w górach. Siedem najczęstszych grzechów

Chociaż hiszpańska marka jest obecna na polskim rynku od dwóch dekad, dopiero teraz mieliśmy okazję się z nią bliżej zapoznać.

Interesująca jest historia producenta, sięgająca czasów I wojny światowej. Pierwsze pary butów miały powstać z tkanin pochodzących z kadłuba samolotu, zestrzelonego przez francuski ruch oporu nad Pirenejami. Szewc, który trafił na wrak maszyny, niebawem otworzył własną fabrykę, a jej nazwę zaczerpnął od imienia swojej żony.

Reklama

Buty w pierwotnym zamierzeniu miały być trwałe, praktyczne i wygodne. Sto lat później, przynajmniej patrząc na parę, z którą od kilku tygodni mamy do czynienia, te założenia wciąż są aktualne. Ale po kolei...

Dlaczego akurat Dallas?

Od czasów butów szytych ręcznie z pozostałości po zestrzelonym samolocie wiele się zmieniło. Dziś Chiruca ma w ofercie wiele modeli butów outdoorowych, przeznaczonych zarówno do niewymagającego trekkingu, jak i pokonywania trudniejszych odcinków górskich. Postawiliśmy na Dallas, ponieważ chcieliśmy połączyć elegancję z praktycznością i przetestować buty, które równie dobrze sprawdzą się w chłodniejsze dni w mieście, co na szlaku.

Ważne w doborze butów jest już pierwsze wrażenie, czyli to, jak "siądą" nam przy premierowym założeniu w sklepie. Testowany model pod tym względem wypadł bez zarzutu. Żadnych niespodzianek z rozmiarem (44 to 44, a nie 43 lub 45 jak to się zdarza niektórym producentom), nic nie gniecie, a po zasznurowaniu stopa wygodnie i pewnie trzyma się w bucie.

Na uwagę zwraca staranne wykonanie butów. Szwy są na swoim miejscu, łączenia mocne, a but, chociaż wysoki, jest lekki i nie sprawia wrażenia dużego (waga 477 gramów).

Zastosowane technologie

Poza wysokiej jakości skórą cechą charakterystyczną obuwia tej marki są technologie, które mają zapewnić stopom komfort i bezpieczeństwo.

W produkcji modelu Dallas wykorzystano goreteksową membranę (Gore-Tex Performance Comfort), dzięki której woda spoza buta nie dociera do jego wnętrza, a jednocześnie stopa może oddychać. Obuwie jest przez to wodoodporne, ale też umożliwia odparowanie nadmiaru wilgoci ze środka.

O wygodę i ochronę stopy dbają również podeszwy Vibram. Ich zadaniem jest absorbowanie wstrząsów podczas chodzenia na twardym podłożu. Poprawiają przy tym przyczepność i stabilność nawet na śliskiej nawierzchni, są przy tym odporne na zmiany temperatur.

Wrażenia ogólne

Mieliśmy okazję przetestować buty w trakcie opadów deszczu i śniegu. Faktycznie są one wodoodporne, nie przemoczył ich ani padający deszcz, ani biały puch. W temperaturze kilku kresek poniżej zera stopa była ciepła, a nadmiar potu istotnie był odprowadzany na zewnątrz. Działa również - co wyszło na bardziej kamienistym gruncie - tłumiąca wstrząsy podeszwa.

Tak jak wspomnieliśmy na wstępie, Chiruca obchodzi właśnie 20-lecie działalności w Polsce. Na naszym rynku hiszpańska firma znana jest przede wszystkim z butów trekkingowych i górskich. Sprawdzony przez nas w boju model Dallas pokazuje, że warto poważnie rozważyć również zakup obuwia tej marki o bardziej stonowanym i miejskim charakterze (chociaż wciąż ich głównym przeznaczeniem jest turystyka).

To najzwyczajniej w świecie bardzo porządne, a do tego eleganckie i solidnie wykonane buty. Chcielibyśmy się - dla zasady - do czegoś przyczepić, ale brakuje nam argumentów. A to chyba najlepsza z możliwych rekomendacji...

(dj)

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy