Wiatraki zanieczyszczają środowisko? Wszystko przez łopaty
Turbiny wiatrowe to tak zwana "zielona energia"? Zapomnij. Zużyte łopaty wirnika zalegają na wysypiskach śmieci i zatruwają środowisko. Na szczęście ma się to zmienić dzięki sprytnemu pomysłowi.
Obracająca się turbina wiatrowa to miły widok dla każdego ekologa. Oto mamy czystą energię elektryczną, neutralną dla środowiska, która siłę wiatru zamienia w cudowny sposób w prąd. Niestety tak myślące osoby zapominają o bardzo trudnym temacie dla zwolenników zielonej energii. Wiatraki się zużywają i potem trafiają na wysypiska śmieci. Ich recykling jest bardzo trudny ze względu na wyjątkowe materiały, z których są zrobione śmigła. I ogromne rozmiary.
Skalę problemu pokazuje sytuacja w Stanach Zjednoczonych. Każdego roku około 8000 łopat z elektrowni wiatrowych trafia na wysypisko śmieci. Każda łopata wirnika ma 23-45 metrów długości, czyli zajmują bardzo dużo miejsca. Szanse na to, że uda ich się z przerobić na coś innego są żadne. I tak nagle okazuje się, że tak bardzo ekologiczne źródło energii nie jest wcale neutralne dla środowiska. A z roku na rok jest gorzej. Problem "zużytych łopat" od lat nurtował ekologów. Ale na szczęście z pomocą przychodzą najnowsze technologie.