Lody ze ścieków. Pomysł, który wygrał internety

Sto rodzajów "lodów" na patyku ze śmieci i zanieczyszczeń oglądać można na wystawie w Tajpej /East News
Reklama

Wyglądają niezwykle smakowicie, ale uważajcie - te lody nie są przeznaczone do konsumpcji. Dlaczego? Bo zrobione są z różnego rodzaju... ścieków!

Tak, dobrze przeczytaliście. Ze ścieków i nieczystości, które zebrano w stu różnych lokalizacjach w Tajwanie. Wszystkie ich rodzaje można teraz zobaczyć na wystawie w Tajpej w formie stu przezroczystych lodów na patyku.

Hung I-chen, Guo Yi-hui i Cheng Yu-ti z tajwańskiej akademii sztuk pięknych, zaniepokojeni fatalnym stanem wód w regionie, postanowili unaocznić problem w bardzo nietypowy, kontrowersyjny, a dla niektórych - wręcz szokujący sposób.

Pomysłowi studenci najpierw pobrali próbki wody, a potem wykonali negatywowe formy lodów. Następnie odlali z je z żywicy, zatapiając w nich wszystkie rodzaje pływających zanieczyszczeń. Stworzyli wizualny katalog, zawierający listę poszczególnych rodzajów "lodowych ścieków", a nawet oddzielne opkowania w przeróżnych kolorach informujące o tym, gdzie pobrana została dana śmieciowa próbka.

Jakie "smaki" przygotowano? Długo by wymieniać. Wśród nich są na przykład plastik, metal, arszenik, rtęć, czy niedopałki papierosa.

Reklama


"Dbaliśmy o najmniejszy nawet szczegół - od koloru zanieczyszczenia, aż po wszelakie rodzaje rzeczy pływających w wodzie" - podkreślają twórcy. "Zrobiliśmy to w jednym celu - żeby zwrócić uwagę na fakt, że źródło czystej wody jest niezwykle istotne dla wszystkich mieszkańców danego rejonu" - dodają.

Projekt wzbudził mieszane uczucia. Od obrzydzenia, poprzez zachwyt, ale spełnił swój podstawowy cel -  "wygrał internety" i zwrócił uwagę świata na problem zanieczyszczonej wody w Tajwanie. Teraz, dzięki przebiegłym studentom i studentkom, świecić oczami przed światem będą musiały lokalne władze, które już nie wymigają się od stawienia czoła skażeniom.

East News
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy