Kamienowanie w Koranie

Kilka dni temu w Iranie powieszono pięciu mężczyzn, który zostali oskarżeni o przemyt heroiny. Karę wykonano mimo tego, że w Koranie, który jest głównym źródłem prawa, nie ma żadnej wzmianki dotyczącej narkotyków.

Muzułmanie wierzą, że prawo (szari'at), zapisane w Koranie, zostało nadane przez Allaha i dlatego nie może być modyfikowane. Przestępstwa, które zostały wyszczególnione w Świętej Księdze (m.in. morderstwo, sodomia, nierząd czy apostazja), podlegają karom koranicznym (najczęściej chłoście lub karze śmierci). Występki, które nie znalazły się w Koranie, sędziowie rozpatrują na zasadzie analogii. W surze (rozdzialne) nr 2 zapisano, że picie wina "jest wielkim grzechem", tak samo ocenia się więc zażywanie innych substancji odurzające np. narkotyków. Za ich posiadanie można trafić do więzienia, a w niektórych krajach muzułmańskich - na szubienicę.

Reklama

Śmierć za narkotyki

20 maja w Iranie powieszono mężczyznę, który został oskarżony o próbę przemytu heroiny. Trzy dni później ten sam los spotkał mężczyznę, którego zatrzymano za posiadanie 675 gramów heroiny. Na początku lipca b.r. wstrzymano egzekucję 5 mężczyzn, którzy również zostali posądzeni o przemyt. Ostatecznie na szubienicę trafili oni 16 lipca.

Zwyczajowe kamienowanie

Zalecenia Koranu wobec niewiernych małżonków brzmią:

"Cudzołożnicy i cudzołożnikowi

wymierzcie po sto batów,

każdemu z nich obojga!"

Są jednak kraje, które, opierając się na Sunnie (zbiorze opowieści o życiu i wypowiedziach Mahometa) dopuszczają kamieniowanie. Taka kara spotkała 13-letnią Aishę Ibrahim Duhulow, która została ukamienowana w październiku 2008 r. Dziewczynka zgłosiła się na policję po tym, jak została zgwałcona przez 3 mężczyzn. Nie miała jednak świadków (których wymaga Koran), więc została oskarżona o cudzołóstwo i na tej podstawie stracona.

W oświadczeniu wydanym przez Amnesty International znalazły się słowa anonimowego mężczyzny, który twierdził, że "dziewczyna sama przyznała się do winy i była szczęśliwa, że zostanie ukarana zgodnie z prawami zawartymi w Koranie". Inni świadkowie mówili jednak, że przed zakopaniem w ziemi dziewczynka płakała, wyrywała się oprawcom i błagała o życie. Wyrok został jednak utrzymany i Aisha zginęła od kamieni ciskanych przez grupę pięćdziesięciu mężczyzn.

Szubienica zamiast kamienia

Więcej szczęścia miała wdowa Sakineh Mohammedie Ashtiani, skazana na śmierć przez ukamienowanie. Początkowo kobieta została oskarżona o utrzymywanie kontaktów seksualnych z dwoma mężczyznami (już po śmierci męża) i skazana na 99 batów. Później wyrok, który zapadł wyłącznie na podstawie poszlak, zamieniono na karę śmierci.

Na początku lipca b.r. szef irańskiego sądownictwa, Sadeq Laridżani, poinformował, że egzekucja została wstrzymana ze względów humanitarnych. Rodzina i prawnicy Ashtiani obawiają się jednak, że w praktyce oznacza to zmienienie kary na śmierć przez powieszenie.

Małe kamienie najlepsze

Kamienowanie, które nie znajduje uzasadnienia w Koranie, stosuje się m.in. w Somalii, Afganistanie (od czasu przejęcia władzy przez Talibów), Sudanie i Iranie. Jak podała telewizja BBC, na początku lipca b.r. Jamal Karimirad, rzecznik irańskiego sądownictwa, ogłosił, że w Iranie "nie wykonuje się kary śmierci przez ukamienowanie", a "poruszanie kwestii kamieniowania nieletnich służy wyłącznie szkalowaniu wizerunku Iranu".

Nadal jednak w irańskim prawie funkcjonuje zapis mówiący o tym, że kamienie stosowane podczas egzekucji "powinny być na tyle małe, by nie zabić od razu". Pozostałe kraje muzułmańskie (m.in. Turcja czy Egipt), odrzucają podobne kary jako niehumanitarne i nie mające potwierdzenia w Koranie.

Historia kobiet skazanych na śmierć przez ukamienowanie:

Koran jednoznacznie potępia czyny homoseksualne, za które, wg An-Najsaburiego, "można zabić mieczem, niczym odstępcę od wiary, albo ukamienować. Prorok wspomina także trzeci sposób: można przestępcę przywalić murami budynku albo też zrzucić ze szczytu góry". Homoseksualistów można również powiesić. Zalecenia te stosuje się dosłownie.

19 lipca 2005 roku w Iranie powieszono dwóch nastolatków, oskarżonych o gwałt na 13-letnim chłopcu. Faktycznie jednak 15-letni Mahmud Asgari i 18-letni Ajaz Marhoni zostali skazani za czyny homoseksualne (prawdopodobnie zostali przyłapani na gorącym uczynku). Po 14 miesiącach spędzonych w więzieniu, gdzie nastolatkowie byli regularnie torturowani, przyznali się do winy. Egzekucja wywołała falę krytyki pod adresem władz, ponieważ Iran sygnował Konwencję o prawach dziecka, a jeden z powieszonych chłopców miał zaledwie 15 lat.

Prawny postęp

Tak radykalne wyroki zapadają na ogół tam, gdzie nadal dosłownie interpretuje się słowa Koranu. W przeważającej części krajów, w których islam jest religią państwową, za wymienione wyżej przestępstwa grozi kara wieloletniego więzienia.

Katarzyna Pruszkowska

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: przemyt | kara | nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama