Długość ma znaczenie

Proporcje w długości palców świadczą o poziomie męskich hormonów płciowych, a przez to o stopniu agresji w zachowaniu.

Dotyczy to także w przodków człowieka - piszą naukowcy na łamach "Proceedings of the Royal Society B". Naukowcy badali szkielety wczesnych małp człekokształtnych i wymarłych krewniaków człowieka. Koncentrowali się na proporcji w długości palców serdecznego i wskazującego.

Długi palec serdeczny= agresja i rywalizacja

Proporcja ta mówi o tym, na jak wysoki poziom androgenów - męskich hormonów płciowych - wystawiony był płód. Androgeny, takie jak testosteron, przyczyniają się do intensyfikacji takich zachowań, jak agresja, rywalizacja czy zdobywanie wielu partnerek. Wysoki poziom androgenów prowadzi do wydłużenia palca serdecznego w stosunku do wskazującego.

Reklama

Nasi promiskuityczni przodkowie

Okazało się, że neandertalczycy i wcześni przedstawiciele naszego gatunku byli wystawieni na wyższy poziom androgenów w życiu płodowym niż obecnie. Oznacza to, że ich zachowanie było w większym stopniu nacechowane rywalizacją i skłonnością do promiskuityzmu (częstej zmiany partnerek).

Australopitek sprzed 3-4 mln lat był raczej monogamistą, podczas gdy żyjący przed nim Ardipithecus - poligamistą, zbliżonym w zachowaniu do dzisiejszych małp.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy