Strącili potężne pociski Kalibr za pomocą takiego sprzętu
Ukraińskie Siły Zbrojne pochwaliły się neutralizacją kolejnego rosyjskiego ataku powietrznego na stolicę. Tym razem w użyciu było potężne działko z Niemiec.
Kilka dni temu doszło do kolejnego potężnego ataku powietrznego na stolicę Ukrainy. Odbył się on w ciągu dnia, gdy w Kijowie tętniło życie. Zniszczono wszystkie środki nalotu powietrznego, zanim sięgnęły celów. Ukraińskie Siły Powietrzne poinformowały o strąceniu sześciu hipersonicznych pocisków Ch-47M2 Kindżał, sześciu 3M-54 Kalibr i dwóch dronów zwiadowczych, prawdopodobnie Orłan-10.
Większość pocisków została zniszczona za pomocą amerykańskich systemów MIM-104 Patriot, ale udało się też zestrzelić kilka pocisków Kalibr, dzięki potężnej broni dostarczonej z Niemiec. Chodzi tutaj o samobieżne działo przeciwlotnicze Gepard, zbudowane na podwoziu czołgu Leopard 1, które wystrzeliwuje salwy pocisków kalibru 35 mm. Chociaż produkcja działka rozpoczęła się w 1965 roku, to jednak system obrony powietrznej wciąż świetnie sobie radzi z najnowszymi rosyjskimi pociskami i dronami.