Rosyjska ciężka artyleria zniknęła z frontu. Kreml ma problem
Analitycy militarni informują, że ciężka artyleria armii Kremla, w postaci systemów 2S7 Pion, zniknęła z frontu. Rosja boryka się z ogromnymi problemami z tą kluczową bronią.
Rosjanie niemal od początku wojny na ogromną skalę wykorzystywali na Ukrainie ciężką artylerię w postaci systemów 2S7 Pion. Analitycy Defence Blog informują, że w ostatnich tygodniach te systemy zniknęły z Ukrainy i szybko nie powrócą.
Jest to pokłosie wielu skutecznych ukraińskich ataków rakietowych na te systemy, które pamiętają jeszcze czasy Związku Radzieckiego. Pomimo tego faktu, armia Kremla z powodzeniem używała ich na co dzień przy realizacji ataków na ukraińskie miasta, ponieważ ceniono ich wciąż potężne możliwości.
Jak wynika z raportu publikowanego przez serwis Oryx, zajmujący się dokumentowaniem strat wojennych, rosyjska armia miała stracić 22 systemy artyleryjskie 2S7 Pion, ale nieoficjalnie mówi się o nawet ponad 60. Kreml miał posiadać przed wybuchem wojny 100 sztuk tej broni. Jednak znajdowała się ona w różnym stanie.