Cieszył się z ataku na Izrael, a chwilę później płakał
Jeden z mieszkańców Palestyny stał się symbolem największego w najnowszej historii ataku Hamasu na Izrael. W jednej chwili cieszył się, a w drugiej płakał.
Po największym w najnowszej historii świata ataku palestyńskiego ugrupowania Hamas na izraelskie miasta, na całym świecie zawrzało. Można śmiało rzec, że ludzkość w dużej części podzieliła się na dwa obozy, a mianowicie zwolenników Hamasu oraz przeciwników Izraela i odwrotnie.
Chociaż władze palestyńskie zarzekają się, że Palestyńczycy nie mają nic wspólnego z terrorystami z Hamasu i ich atakami na Izrael, wielu mieszkańców Strefy Gazy, nawet nie powiązanych z Hamasem, cieszyło się z wybuchu wojny ze swoim wrogiem, ponieważ mieli oni nadzieję na ostatecznie go pokonanie i w ten sposób uzyskanie wolności.