"Chorąży" już na froncie. Co potrafi ten opancerzony ukraiński potwór?
W kontekście wyposażenia wojskowego w Ukrainie najczęściej mówimy o sprzęcie radzieckiej, rosyjskiej lub zachodniej produkcji, ale nie oznacza to, że Kijów nie produkuje własnego (albo nie dokonuje daleko idących modyfikacji) - pojazd opancerzony "Chorąży" jest tego dobrym przykładem.
W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, nakręcone najprawdopodobniej w okolicach linii frontu w pobliżu Bachmutu, na którym możemy zobaczyć nowy pojazd opancerzony ukraińskiej armii nazywany “Chorąży". Jak wynika z dostępnych informacji, to wykonywana przez ukraińską firmę NPO Praktika głęboka "inspiracja" radzieckim BTR-60 - mowa o transporterze opancerzonym, który doczekał się pierwszej publicznej prezentacji w 1961 roku i był produkowany do połowy lat 70. ubiegłego wieku.
BTR-60 był pojazdem ośmiokołowym z napędem na wszystkie koła, wyposażonym w karabin maszynowy SGMB kalibru 7,62, którego pancerny kadłub dzielił się na dwa przedziały, tj. załogowy z przodu (w przedniej części miejsca obok siebie zajmowali mechanik-kierowca i dowódca, a za nimi znajdowały się ławki mieszczące od 8 do 16 żołnierzy) i napędowy z tyłu (dwa silniki silniki gaźnikowe o mocy 90 KM). Przez lata doczekał się kilku wersji, które wzbogacono m.in. o układ ochrony przed bronią masowego rażenia, obrotową wieżę z karabinami maszynowymi KPWT i PKT czy dodatkowe włazy boczne.