Armada dronów będzie „miała oko” na Iran? Amerykanie chcą stworzyć tzw. cyfrowy ocean
USA wraz z sojusznikami chcą rozmieścić w tym roku flotę 100 bezzałogowych statków nadwodnych m.in. w Zatoce Perskiej, by monitorować poczynania Iranu. Dzięki czemu ma powstać „cyfrowy ocean”.
Portal militarny The Drive donosi, że Centralne Dowództwo Sił Morskich USA (NAVCENT) uznało, że należy skoncentrować się na monitorowaniu Bliskiego Wschodu, wykorzystując systemy bezzałogowe i technologie oparte na sztucznej inteligencji. We wrześniu 2021 roku powstał projekt Task Force 59, który jest pierwszą jednostką marynarki wojennej tego rodzaju.
Urzędnicy mają traktować jednostkę jako "wyraźną inwestycję" w przyszłość rozwoju bezzałogowych maszyn i sztucznej inteligencji, w tym bezzałogowych statków nawodnych (USV) i bezzałogowych pojazdów podwodnych (UUV).
Jak donosi The Drive w rozmowie z komandorem Timothym Hawkinsem, nowa flota 100 nadwodnych bezzałogowych statków ma być gotowa do końca lata 2023 roku. Około 20 proc. z nich będzie należeć do Task Force 59, a reszta będzie pochodzić od "partnerów regionalnych i międzynarodowych". Maszyny mają zapewnić wspólny i całkowity obraz operacyjny.
Już we wrześniu 2021 roku wiceadmirał Brad Cooper, dowódca NAVCENT, powiedział: - Najważniejsze jest, dlaczego to robimy, abyśmy mogli rozwijać i integrować systemy bezzałogowe i sztuczną inteligencję, jako sposób na zrobienie dwóch rzeczy. Po pierwsze, zwiększyć naszą świadomość obszarów morskich, a po drugie, zwiększyć odstraszanie.