7 powodów, dla których facet powinien umieć strzelać

Strzelać każdy może - czy miałeś tego świadomość? W Polsce istnieje powszechny dostęp do broni i właściwie każdy może otrzymać na nią pozwolenie po spełnieniu kilku podstawowych warunków.

1. Bo ma możliwość by się nauczyć.

Minęły czasy w których broń była wyłącznie domeną milicji i wojska a rewolwer, pistolet maszynowy, strzelbę czy karabin znaliśmy tylko z ekranu telewizora. Dzisiaj możemy iść na strzelnicę. Jeśli nie wiesz gdzie strzelać, wystarczy w wyszukiwarce internetowej odszukać najlepiej niekomercyjny spis strzelnic prowadzony przez hobbystów. Wpisz hasło "mapa strzelnic", znajdź najbliższą strzelnicę i pod okiem instruktora naucz się bezpiecznej obsługi broni. Możesz strzelać z każdej broni, którą do tej pory znałeś wyłącznie z filmów akcji.

2. Bo może wejść do koncesjonowanego sklepu z bronią i pokazując tylko dowód osobisty, kupić np. rewolwer.

W takiej sytuacji warto umieć bezpiecznie posługiwać się bronią. I nie jest to żart. Ustawa o Broni i Amunicji z dnia 21 maja 1999 roku, regulująca zasady dotyczące kupowania broni zdefiniowała jaką broń możemy nabyć bez zezwolenia. Między innymi zezwala ona na "posiadania broni palnej rozdzielnego ładowania, wytworzonej przed rokiem 1885 oraz replik tej broni"[1]; Nie mówimy tutaj wyłącznie o muszkietach jakich używał jednooki pirat na swoim okręcie, tylko o broni która dzięki obecnej technologii i wysokiej jakości wykonania wiele nie ustępuje celnością konstrukcjom współczesnym.

Reklama

Strzelec przed strzałem ładując broń nie korzysta z gotowych nabojów tak jak w przypadku broni współczesnej czyli łuski wypełnionej prochem z osadzoną kulą i spłonką. Broń czarnoprochowa nazywaną inaczej bronią rozdzielnego ładowania nie jest zasilana amunicją scaloną. Wymaga ona od strzelca nasypania prochu, założenia przybitki i osadzenia kuli oraz kapiszona pełniącego rolę spłonki. Wszystko to poza kapiszonem ładowane jest bezpośrednio do komory rewolweru lub lufy pistoletu czy karabinu. Tutaj nie ma łusek. W przypadku rewolwerów, wszystkie komory bębna należy również zabezpieczyć przed przeskakującą iskrą... smarem.

3. Bo może otrzymać pozwolenie na broń.

Obecne przepisy regulujące dostęp do broni w Polsce zniosły uznaniowość organów policji w wydawaniu pozwoleń na broń. Wyjątkiem jest jedynie broń wydawana w celu ochrony osobistej. Komendant Wojewódzki Policji, może nam nie przyznać uprawnień do posiadania takiej broni. W pozostałych przypadkach otrzymanie pozwolenia uzależnione jest jedynie od tego czy spełniamy wymagane warunki. W takich przypadkach Policja nie ma podstaw do odmowy.

4. Ponieważ mamy powszechny dostęp do broni i warto by z tego skorzystał.

Gdy pytamy o to czy prawo jazdy jest dostępne powszechnie, otrzymujemy odpowiedź tak. Pytając o powszechność dostępu do broni najczęściej usłyszymy nie. Czy słusznie? Zarówno w przypadku pozwolenia na broń jak i prawa jazdy, musimy spełnić kilka warunków. Znać przepisy prawa w wymaganym zakresie. Posiadać umiejętność posługiwania się przedmiotem do którego chcemy uzyskać uprawnienia. Być zdrowym.

W Polsce mamy powszechny dostęp do broni. Jest on reglamentowany podobnie jak dostęp do praw jazdy.

5. Bo strzelectwo to emocje i fajna zabawa.

Wizyta na strzelnicy to nie tylko olimpijskie strzelanie do tarczy z pistoletu lub karabinu. Tak samo jak strzelanie przez serialowego agenta FBI do pojawiających się tarcz sylwetkowych nie jest wyłącznie fantazją hollywoodzkich reżyserów.

Na wielu strzelnicach możemy zrobić dokładnie to samo. Test FBI? Oczywiście. Szybkie strzelanie do pojawiających się sylwetek. Jak najbardziej. Strzelanie na czas do wielu różnych celów z wymianą magazynków. Kiedy tylko chcemy. Cele ruchome. Prowadzenie ognia z poruszającego się pojazdu. Strzelanie westernowe. Strzelnice multimedialne, wyświetlające atakujących nas bandytów. Wszystko to jest w naszym zasięgu.

6. Bo może kolekcjonować broń.

Broń kolekcjonerska to nie tylko egzemplarze pozbawione cech bojowych z których nie można oddać strzału. To również każdy egzemplarz broni począwszy od policyjnych pistoletów a skończywszy na rewolwerach Magnum, czy też broni Agenta 007. Oczywiście jest to w pełni sprawny sprzęt, który może być używany przez nas na strzelnicach. Jeśli nie zadowala nas zakup "zaspawanych" egzemplarzy na dowód osobisty, które możemy użyć co najwyżej do przyozdobienia ściany nad kominkiem, powinniśmy zdobyć pozwolenie.

Wystarczy nauczyć się bezpiecznej obsługi broni, poznać przepisy, zdać na strzelnicy odpowiedni egzamin teoretyczny i praktyczny. I możemy posiadać własną w pełni sprawną broń.

7. Bo prawdziwy facet jest dojrzały i odpowiedzialny.

Umiejętność bezpiecznego posługiwania się bronią oraz strzelania możemy przekazywać innym. Zasady te są uniwersalne i powinniśmy korzystać z nich bez względu na sytuację. Zabawa z dziećmi pistoletami na piankowe strzałki, strzelanie z wiatrówki czy paintball mogą być równie niebezpieczne jak korzystanie z prawdziwej broni palnej.

Uczymy nasze dzieci posługiwania się nożem i widelcem. Pokazujemy im jak wygląda bezpieczna obsługa gniazdek elektrycznych. Pamiętajmy o tym, że długopisy same nie robią błędów. Z bronią jest dokładnie tak samo.

Jak rozpocząć przygodę z bronią?

Jest kilka możliwości. Wszystkie jednak rozpoczynają się od tego samego i jest to nauka bezpiecznego posługiwania się bronią na strzelnicy pod opieką instruktora.

Doskonałą okazją są dni otwarte organizowane przez różne stowarzyszenia i kluby strzeleckie. Wtedy najczęściej mamy okazję postrzelać z różnych rodzajów broni ponosząc jedynie koszty zużytej amunicji. Wiele takich imprez odbywa się cyklicznie każdego roku. Wystrzałowy Dzień Dziecka na strzelnicy ZKS w Warszawie czy piknik Nadwiślańskie Towarzystwa Strzeleckiego w drugą sobotę listopada na Strzelnicy Kraków.

Jakie warunki trzeba spełnić by mieć własną broń?

Obecnie najpopularniejsze pozwolenia na broń wydawane są w celu łowieckim, sportowym oraz kolekcjonerskim. Jeśli jesteśmy praworządnym obywatelem nie skazanym przez sąd prawomocnym wyrokiem możemy starać się o takie pozwolenie. By je otrzymać np. na broń do celów sportowych musimy również być członkiem klubu strzeleckiego, zdać egzamin ze znajomości przepisów oraz umiejętności posługiwania się bronią.  Po zaliczeniu egzaminu otrzymamy tzw.  patent strzelecki dzięki któremu uzyskamy licencje zawodnika.

Te dokumenty wraz z pakietem badań lekarskich składamy do organu wydającego pozwolenia. Dla osób, które nie są zainteresowane "byciem sportowcem" najlepszym i zarazem najszybszym sposobem zdobycia pozwolenia na broń będzie ścieżka kolekcjonerska. Wymagane jest członkostwo w stowarzyszeniu kolekcjonerskim. Zdanie egzaminu przed Policją oraz przedstawienie razem z wnioskiem aktualnych badań lekarskich. Bez względu na rodzaj pozwolenia o jakie się ubiegamy, musimy przejść pozytywnie wywiad środowiskowy. Wizyta Policji u nas i naszych sąsiadów, jest ostatnim etapem. Po spełnieniu tych warunków nie ma podstaw by odmówić nam wydania pozwolenia.

Za pomoc w przygotowaniu artykułu, dziękujemy Marcinowi Kałahurskiemu. Pasjonatowi strzelectwa, członkowi Nadwiślańskiego Towarzystwa Strzeleckiego i Krakowskiego Klubu Strzeleckiego Arsenał, redaktorowi niekomercyjnego serwisu Mapa Strzelnic w Polsce


[1] Ustawa o Broni i Amunicji, Rozdział 2, art. 11. pkt. 10; http://www.towarzystwostrzeleckie.org/wp-content/uploads/2016/05/Ustawa-o-Broni-i-Amunicji.pdf


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy