Słowiańska twierdza w Maroku. Polacy w poszukiwaniu tajemnicy

Archeolodzy ze Szczecina i Poznania przygotowują się do październikowej wyprawy w poszukiwaniu słowiańskiej twierdzy w Maroku. Naukowcy chcą odnaleźć Qarjat as-Saqaliba, czyli warowną osadę założoną przez zbuntowanych słowiańskich niewolników z przełomu IX i X w.

Poszukiwania obejmą rejon gór Rif, gdzie na przełomie IX i X w. mieściło się królestwo Nekor - powiedział kierownik naukowy wyprawy dr Wojciech Filipowiak.

- Panująca tam dynastia Banu Salih posługiwała się gwardią złożoną ze słowiańskich niewolników. Droga jeńców często zaczynała się w nadbałtyckich ośrodkach handlowych takich jak Wolin lub Szczecin. Kiedy gwardziści zbuntowali się, zostali wyparci ze stolicy i założyli w górach twierdzę nazwaną Qarjat as-Saqaliba, co tłumaczymy jako wieś Słowian - opowiadał.

Jak dodał:

Reklama

- Al-Bakri arabski historyk z XI w. w "Księdze dróg i królestw", jako jedyny opisuje słowiańską warowną osadę na północy Maroka. Tam również znajduje się pierwsza wzmianka o kraju Mieszka.

- W Maroku planujemy odwiedzenie muzeów w Tetuanie, Fezie oraz Rabacie, aby móc zobaczyć oryginalny materiał archeologiczny sprzed tysiąca lat. Następnie wyjedziemy w góry Rif. Na podstawie map, nazw miejscowych, topografii terenu będziemy szukać dogodnych miejsc, gdzie mogłaby by mieścić się twierdza. Liczymy również, na kontakt z mieszkańcami - wyjaśnił Filipowiak.

- Jeżeli połączymy metody lingwistyczne, archeologiczne i etnograficzne, to mamy szanse na odnalezienie śladów słowiańskiej twierdzy. Nie należy szukać tutaj analogii do odkrycia Troi przez Heinricha Schliemanna, ale jeśli złączymy siły tych dyscyplin naukowych szanse wzrastają - powiedział.

Jego zdaniem "ta historia to wielka klamra spinająca świat Słowian z okresu wczesnego średniowiecza".

- Z jednej strony Wolin i ważny punkt handlowy na mapie ówczesnej Europy, z drugiej słowiańska twierdza, założona przez niewolników w marokańskich górach - podkreśla Filipowiak.

- Do tej pory w górach Rif marokańscy naukowcy prowadzili jedynie powierzchniowe badania - powiedział w rozmowie opiekun naukowy wyprawy, afrykanista prof. Ryszard Vorbrich.

- W październiku br. podczas naszej podróży chcemy wytypować punkty, w których w przyszłości rozpoczniemy pogłębione poszukiwania archeologiczne. Z pomocą przychodzi nam kronika, w której napisano, że Słowianie zbudowali osadę opodal głównej stolicy sułtanatu. Dziś to niewielka wieś Mnoud Nekkour nad rzeką Oued Nekor. My zastanawiamy się w jakiej odległości mogła powstać słowiańska zabudowa. Stoję na stanowisku, że powinno to być mniej niż pół dnia drogi, ale równie dobrze może być to trochę więcej - dodał.

Poszukiwania w Maroku poprzedzą wizyty naukowców w archiwach oraz bibliotekach w Aix-en-Provence we Francji. W hiszpańskiej Sewilli historycy i archeolodzy mają przeprowadzić konsultacje z prof. Ahmedem Tahiri, jednym z największych znawców emiratu Nekor.

Jak dodał Vorbrich, polscy badacze liczą na pomoc specjalistów z marokańskich ośrodków naukowych, szczególnie lingwistów obejmujących swoim zainteresowaniem archaizmy języka arabskiego, jak też języków berberyjskich.

- Jeśli nasze poszukiwania choćby odrobinę uzupełnią wiedzę dotyczącą historii Maroka i przeszłości Słowian to już to będzie dla nas dużym sukcesem - zaznaczył Vorbrich.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy