Pomieszane ślady ludzi i dinozaurów. Nowe ustalenia o odkryciu

Na brazylijskim stanowisku Serrote do Letreiro, które znajduje się na terenie Doliny Dinozaurów, odkryto pomieszane ślady dinozaurów i ludzi. Między odciskami prehistorycznych gadów są zamieszczone rysunki, wykonane przez ludzi, którzy dotarli tam wiele lat później. 

Symbole wyryte w skałach przez człowieka okazały się być wykonane tak, aby nie nachodzić na odciski pozostawione przez prehistoryczne gady. Naukowcy mówią o "bezcennym" znaczeniu tych petroglifów i o tym, jak istotna przy odkryciach w Dolinie Dinozaurów jest współpraca archeologów i paleontologów.

Dolina Dinozaurów od lat znana jest naukowcom, badacze wielokrotnie dokonali tam wyjątkowych odkryć, dających świadectwo obecności na tym obszarze rozmaitych dinozaurów, a także dawnych ludzi. Temat znalezisk z tego terenu nieustannie powraca i analizowane są kolejne szczegóły. Na łamach "Scientific Reports" pojawiła się niedawno publikacja dotycząca odkrytego ciągu skamieniałych śladów dinozaurów: teropodów, zauropodów i ornitopoda; pomiędzy którymi nasi przodkowie zamieścili rysunki. 

Wyryte w skale dzieła poddano kolejnej analizie. Nowe badanie stanowi pierwszy znaczący przełom w tym temacie. Eksperci ustalili, że do wyrzeźbienia m.in. okręgów i promieni użyto narzędzia, pozwalającego na dość dokładne, choć nieregularne zdzieranie powierzchni. "Nieregularności obserwowane są na wewnętrznych krawędziach rowków skalnych, w wyniku szybkiego ruchu, powodującego tarcie pomiędzy instrumentem a powierzchnią".

Co najciekawsze, mimo wielu lat dzielących te wydarzenia - pozostawienia odcisków przez dinozaury i wykonania petroglifów przez wczesnych ludzi - twórcy rysunków starali się nie uszkodzić śladów prehistorycznych gadów. Autorzy badania napisali: 

- Pomimo obfitości zidentyfikowanych petroglifów, nie zaobserwowano nakładania się na siebie tych inskrypcji i skamieniałych odcisków dinozaurów. W żadnym z przypadków nie stwierdzono, że stworzenie petroglifu spowodowało uszkodzenie istniejących śladów, co sugeruje przemyślane działanie twórców.

Archeolodzy zauważyli, że petroglify znalezione pomiędzy śladami dinozaurów na stanowisku Serrote do Letreiro mają uderzająco podobne motywy i technikę wykonania jak rysunki odkryte w Paraíba i Rio Grande do Norte. Według ekspertów sztuka naskalna pochodzi z okresu 9400-2620 przed naszą erą, a swoje obliczenia bazowali na datowaniu radiowęglowym pochówku znajdującego się w pobliżu petroglifów.

- Dalsze badania z wykorzystaniem nowych metod bezpośredniego datowania petroglifów, takich jak spektrometria fluorescencji rentgenowskiej, z pewnością rzucą światło na kwestię chronologii. Wobec braku zastosowania bezwzględnych metod datowania petroglifów proponowane tutaj datowanie ogranicza się do wniosków ikonograficznych, a także ekstrapolacji z horyzontów czasowych zidentyfikowanych w kilku datowanych stanowiskach w regionie - napisali autorzy badania.

W podsumowaniu artykułu naukowego naukowcy podkreślili, że w trakcie badania wcześniej znanych terenów odkryto zupełnie nowe petroglify przeplatające się ze śladami dinozaurów. Eksperci podkreślają ponadto, że w wyniku rozpoznania zlokalizowano ogromną liczbę oznaczeń wskazujących na istnienie początkowo znacznie większej liczby petroglifów, które uległy zniszczeniu i przestały być czytelne.

Badacze mają przed sobą jeszcze wiele pracy. Podkreślili, że skała, na której znajdują się petroglify, ze względu na budowę i panujące na tym obszarze warunki, jest bardzo podatna na erozję. Istotne jest więc zebranie jak największej liczby informacji i dokumentacja fotograficzna badanych obszarów, zanim relikty przeszłości przestaną być widoczne. Ponadto eksperci nie znają nadal znaczenia petroglifów - choć wiadomo, że są to formy geometryczne, to nieznane jest ich przeznaczenie. Najciekawszym stwierdzeniem w nowych badaniach jest natomiast to, że rysunki przygotowywane były z pieczołowitością, która wpłynęła na to, iż nie uszkodzono żadnych śladów dinozaurów. Według badaczy taka właśnie była intencja twórców petroglifów.