Odkopano tajemnicze starożytne megality. Jakie sekrety skrywały?

W północnym Peru archeolodzy przebadali wyjątkową pradawną strukturę, która została stworzona przez człowieka. Okazuje się, że jest to jeden z najstarszych tego rodzaju systemów zarówno w Ameryce Południowej, jak i Północnej. Jakie tajemnice skrywa?

Zespół naukowców przyjrzał się wyjątkowym pradawnym konstrukcjom w północnym Peru - jest to okrągły plac o średnicy 18 metrów, który został wykonany z dużych, pionowo ustawionych kamieni. Struktura została odkryta około 60 lat temu, jednakże dopiero teraz została w całości odkopana i przebadana.

Tajemniczy starożytny megalityczny kompleks został odkopany w Peru

Badania ujawniły, że tajemniczy krąg ma około 4750 lat, co czyni go najstarszą budowlą tego typu w obu Amerykach. Została ona wybudowana jeszcze przed rozwojem rolnictwa i przed wynalezieniem ceramiki.

"Na północnych wyżynach Peru ludzie, którzy zbudowali plac w Callacpuma, mogli zacząć eksperymentować z produkcją żywności, ale prawdopodobnie nadal byli stosunkowo mobilnymi łowcami-zbieraczami" - piszą archeolodzy w swoim artykule naukowym.

Reklama

Naukowcy sugerują, że starożytny plac mógł być miejscem spotkań wczesnych społeczności koczowniczych, które chciały stworzyć nowe szczególne więzi. Archeolodzy dodają: "[Plac Callacpuma] to krytyczny wczesny przykład kolektywnego budownictwa, budowania miejsc i integracji społecznej wśród mieszkańców Andów".

Megalityczna struktura ograniczona jest dwiema koncentrycznymi ścianami zbudowanymi z głazów, które zostały wykute w odsłoniętym podłożu skalnym około 50 metrów dalej. Kamienie po przetransportowaniu zostały ustawione pionowo w bardzo małych odległościach względem siebie. Konstrukcja posiada dwa wejścia i zawierała dwa lub trzy prostokątne pomieszczenia odgrodzone od reszty podwójnie ciosanymi kamieniami.

Archeolodzy badający megalityczny kompleks stwierdzają, że taki styl architektoniczny jest rzadkością w tym regionie, co tylko dodaje tajemniczości temu miejscu.

Uzyskane datowania z węgli drzewnych odnalezionych w kompleksie sugerują, że plac był okazjonalnie użytkowany między 2632 a 2884 r. p.n.e., być może w celach religijnych i społecznych. Można jedynie spekulować, jakiego typu obrządki były tam wykonywane. Dzięki odkrytym kręgom okazuje się, że istnienie rolnictwa i skomplikowanej sieci społecznej nie było niezbędne przy budowie tak okazałych konstrukcji.

W trakcie prac archeologicznych w południowym i zachodnim wejściu odnaleziono pięć małych stosów ceramicznych misek, które znajdowały się w specjalnie wykopanych zagłębieniach. Badacze uważają, że stosy te były ofiarami związanymi z formalnym zamknięciem wejść do kompleksu, a zatem zamknięciem całej budowli.

"Podobnie jak w przypadku wczesnej monumentalnej architektury zbiorowej poza andyjską Ameryką Południową, na przykład w Göbekli Tepe, budowa monumentalnej architektury rytualnej w późnej preceramice nadmorskich i górskich Andów środkowych reprezentowała zmieniający się świat społeczny, być może obejmujący zmianę systemów przekonań związanych z małymi grupami na bardziej zbiorowe i regionalne" - uważają naukowcy.

Wyniki badań zostały opublikowane w prestiżowym czasopiśmie naukowym Science Advances.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Archeologia | historia | starożytność | Ameryka Południowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy