Schrony przeciwatomowe na sprzedaż. Od zaraz!

W Wielkiej Brytanii wystawiono na sprzedaż bunkier. Konstrukcja pochodzi z okresu zimnej wojny i kosztuje 75 tys. funtów, czyli w przeliczeniu około 380 tysięcy złotych. Na całym świecie władze pozbywają się takich schronów. Czyżby nie spodziewali się ataku nuklearnego?

Betonowe pomieszczenie z Wielkiej Brytanii, znajdujące się pod ziemią potrafi wytrzymać wybuch bomby atomowej. Przebywanie w nim w czasach pokoju może być jednak uciążliwe. 

Do schronu można się dostać po drabinie przez wąski otwór. Bunkier nie ma oczywiście okien. Powstał w 1961 roku, kiedy istniało reale zagrożenie wybuchem wojny nuklearnej.

Do dziś w bunkrze znajdują się urządzenia, które miały mierzyć poziom skarżenia radioaktywnego. Jak podkreśla rzecznik pośredniczącego w sprzedaży biura nieruchomości, tylko zdrowe i aktywne fizycznie osoby mogą się zastanawiać nad kupnem schronu. Jego cena obejmuje również pięć arów ziemi, na której stanęła konstrukcja.

Reklama

Schron został wycofany z eksploatacji na początku lat 90-tych ubiegłego stulecia, po upadku komunizmu. Do tego czasu nad jego wyposażeniem czuwała ochotnicza jednostka Królewskiego Korpusu Obserwacyjnego (Royal Observers Corps). 

W Polsce też

W 2012 roku wojewoda zachodniopomorski podjął decyzję o likwidacji podziemnego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Szczecinie. Potężny bunkier czekał na nowego właściciela bardzo krótko, choć jako własność Skarbu Państwa mógł być przekazany jedynie na cele publiczne.

Podziemne centrum dowodzenia, w którym może się schronić i pracować 170 osób, znajduje się w ścisłym centrum miasta - nieopodal Urzędu Wojewódzkiego i Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.

Liczący 90 pomieszczeń schron ma ponad 1500 metrów kwadratowych powierzchni. Ściany i stropy, których grubość w niektórych miejscach dochodzi do 3 metrów, mogą wytrzymać nawet wybuch bomby atomowej.

Bunkier ma własne ujęcie wody, a bez dostępu powietrza znajdujący się w nim ludzie mogą przeżyć pod ziemią 12 godzin. Gdy pompowane jest powietrze z zewnątrz, mogą tam przebywać nawet tydzień.

Pomieszczenia przeznaczone były dla władz miasta i województwa, które mogły być tam ewakuowane w przypadku zagrożenia bombardowaniem, skażeniem biologicznym i chemicznym.

Schron został przejęty przez zarząd województwa zachodniopomorskiego.

Informacja własna

RMF24.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama