Cudowne płyny

W dobie światowego kryzysu i narastających skutków efektu cieplarnianego, ropa naftowa i czysta, słodka woda stają się substancjami zwracającymi uwagę ogółu. Nic więc dziwnego, że w związku z tymi płynami doszło do iście cudownych zajść.

Ceny ropy naftowej, a za nimi ceny benzyny, rosną w zastraszającym tempie. Postanowił temu zaradzić, nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale i na całym świecie Rocky Twyman, działacz społeczny z Waszyngtonu.

Pielgrzymki na stacje benzynowe

Jako człowiek wierzący postanowił obniżyć ceny paliw zwracając się do najwyższej instancji - zaczął modlić się do Boga na stacjach benzynowych. Wkrótce dołączyli do niego inni i w całych Stanach Zjednoczonych na stacje benzynowe zaczęły wędrować pielgrzymki.

Ludzie od miesięcy gromadzą się przy dystrybutorach paliw i głośno się modlą. Sprawca tego ruchu, Rocky Twyman, twierdzi, że wkrótce te zbiorowe modły przyniosą cud całemu światu i ceny ropy naftowej spadną. Twyman zapewnia, że są już zwiastuny tego, że Bóg wysłucha wiernych. Doszło do pierwszego benzynowego cudu.

Reklama

Cud, nie cud, ale benzyna tańsza

- Pojechaliśmy do Huntsville w stanie Alabama i gdy skończyliśmy modlitwę na tamtejszej stacji benzynowej przyszedł jej właściciel i obniżył cenę paliwa - tak Twyman wyjaśniał amerykańskim dziennikarzom namacalność cudu wywołanego zbiorowymi modłami.

Rocky Twyman nie ma wątpliwości, że za spadkiem ceny nie kryją się prawa rynku, tylko jest to wymodlona interwencja Boga. Wkrótce cały świat będzie pławił się w taniej benzynie. Warunek jest jeden: ludzie powinni się organizować i ruszać w procesjach na stacje benzynowe, by tam odprawiać zbiorowe modły.

Święcona woda w butelkach

Inaczej ma się sprawa z czystą, słodką wodą. Nie trzeba o nią modlić się do Boga, bo można ją, i to doprowadzoną do stanu uświęcenia, po prostu kupić.

Kalifornijski biznesmen Brian Germann wprowadził na rynek taką właśnie butelkowaną "świętą" wodę. Woda ta nie tylko gasi pragnienie, ale też podnosi duchowa jakość w człowieku. Germann twierdzi, że wymyślił to przedsięwzięcie z myślą o dobroczynnym oddziaływaniu na całą ludzkość i gotów jest dostarczyć każdą ilość płynu w dowolne miejsce na świecie.

Grzesznicy nie mogą pić

Butelki z wodą są święcone przez księży Kościołów katolickiego i anglikańskiego. W planach jest oferta rozszerzona, gdzie wodę błogosławić będą duchowni innych wyznań.

Co istotne, woda jest, z założenia, przeznaczona tylko dla prawych ludzi, dążących do świętości. Z tego powodu na etykietach butelek umieszczono ostrzeżenie dla grzeszników. U nich picie "świętej" wody może wywołać przykre skutki: podrażnienia skóry, nadmierną potliwość lub nieprzyjemne uczucie gorąca.

XXI wiek niesie nowe problemy i zagrożenia. Jak widać, szybko znalazły się cudowne rozwiązania niektórych z tych współczesnych kłopotów, nieznanych dotąd ludzkości.

Tadeusz Oszubski

MWMedia
Dowiedz się więcej na temat: Ropa naftowa | Butelka | stacja benzynowa | woda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy