Arka Przymierza i kosmici

Biblia podaje, że Arka Przymierza została wykonana na polecenie Boga i według jego precyzyjnych zaleceń. Postawiono jednak hipotezę, że za powstaniem tego artefaktu stoją kosmici.

Jak podaje Biblia, Arka Przymierza była skrzynią z drewna akacjowego długą na 140 cm, szeroką i wysoką na 80 cm. Pokrywa była wykonana ze złota i ozdobiona figurami aniołów. Według biblijnej chronologii, Izraelici pod kierunkiem Mojżesza wykonali ten artefakt około 1440 roku p.n.e. W Arce przechowywano święte przedmioty: kamienne tablice z dziesięciorgiem przykazań, dzban z manną oraz laskę Aarona, która w trakcie prezentacji przed faraonem przemieniła się cudownie na rozkaz Boga.

Zagadkowy artefakt

Arka Przymierza gromiła wrogów, prezentowała potęgę Izraela i opiekującego się tym narodem Boga. Postawiono jednak hipotezę, że Bóg Izraelitów, że Jahwe, nie był siłą mistyczną, lecz realna, żyjącą istotą - przybyszem z innej planety. Arka Przymierza, to faktycznie zagadkowy artefakt.

Do tego niedostępny. Bo Arka Przymierza nagle zniknęła z kart Biblii i historii narodu żydowskiego. Co się z nią stało i gdzie jest dzisiaj? Jedną z wersji losów tego tajemniczego obiektu przedstawił popularny film "Poszukiwacze zaginionej arki". Trzeba jednak przyznać, że hipotezy na temat Arki postawione przez niektórych badaczy są daleko barwniejsze od filmowej fabuły.

Reklama

Do dziś pozostaje w sekretnym miejscu

Biblia dostarcza niewielu informacji na temat powodów, czasu i miejsca zaginięcia lub ukrycia Arki Przymierza. W Drugiej Księdze Machabejskiej znajduje się opis ukrycia Arki w jednej z pieczar góry Nebo, na której Mojżesz spotkał się niegdyś z Bogiem. Gdzie dokładnie? Mówią o tym wersety z wypowiedzią Jeremiasza, jednego z proroków Izraela: "Miejsce to pozostanie nieznane, aż Bóg na powrót zgromadzi swój lud i okaże mu miłosierdzie".

Informacja ta jest enigmatyczna, nic więc dziwnego, że na temat tego jak potoczyły się dalsze losy Arki Przymierza oraz miejsca, w którym została ukryta, powstało wiele hipotez. Przykładowo, Arkę Przymierza mogli zrabować i Babilończycy i kilkaset lat później Rzymianie. Jedni i drudzy w Jerozolimie burzyli kolejne świątynie Jahwe. Arka mogła zaginąć jeszcze wcześniej, stając się łupem faraona Szeszonka (biblijnego Sisaka), który zdobył Jerozolimę w 925 roku p.n.e. Albo też Arkę ukryli przed Egipcjanami sami Izraelici. Według tradycji, co zapisał na stronach Miszna Tora ok. 1180 roku żydowski filozof z Hiszpanii Mojżesz Majmonides, król Salomon wybudował dla Arki Przymierza kryjówkę, którą jego następcy wykorzystali podczas ataku wojsk faraona Szeszonka. Niestety, wojny nie przeżył nikt z tych, którzy znali lokalizację kryjówki i Arka Przymierza pozostaje do dziś w tym sekretnym miejscu.

Miniaturowy reaktor jądrowy

Najczęściej dziś wspominana hipoteza zakłada, że Menelik, syn królowej Saby i króla Salomona, przekupił jednego z kapłanów i w ten sposób udało mu się ukraść Arkę, a następnie wywieźć ją do Aksum w Etiopii. Święty przedmiot podobno do dziś znajduje się w mieście Aksum, w kościele pod wezwaniem św. Marii z Syjonu. Zgodnie z tradycją, Arką opiekuje się tam strażnik wybierany w tajny sposób. Do Arki Przymierza tylko on ma dostęp, nie wpuszczano tam nawet cesarzy Etiopii.

Podobna lokalizację niezwykłego artefaktu wskazuje Erich von Daniken. Z tym, że ten światowej sławy badacz zagadek przeszłości i propagator paleoastronautyki ma zgoła odmienne zdanie na temat historii powstania Arki Przymierza. Według Danikena, ten niezwykły przedmiot jest dziełem przybyszów z innej planety i stanowi technologicznie zaawansowane urządzenie, przypuszczalnie aparaturę łącznościową napędzaną miniaturowym reaktorem jądrowym.

Dzieło Boga, czy kosmitów?

- Wiele fragmentów Biblii mówi o przybyszach z kosmosu, którzy odwiedzili Ziemię - oświadczył Daniken w jednym z wywiadów. - Mówi o tym opis spotkania Boga z Mojżeszem, kiedy przekazuje on przykazania dla ludzkości. Poza tym także historia Sodomy i Gomory. Bardzo techniczny opis pozaziemskiego pojazdu znajduje się również w księdze proroka Ezechiela.

Artefaktem związanym z przybyszami z kosmosu jest Arka Przymierza, której pozostałości znajdują się teraz w podziemiach katedry Najświętszej Marii Panny w etiopskim mieście Aksum. To jest rzeczywiście obiektywny dowód wizyty kosmitów na Ziemi, ale jest on niedostępny. Arka Przymierza, czy to jako dzieło Boga, czy kosmitów, uważana była przez Izraelitów i ich wrogów za obiekt o wielkiej mocy. Raziła ona gromami tych, którzy dotknęli jej bez pozwolenia. Nawet kapłani zajmujący się Arką byli odpowiednio dobierani i nosili specjalne rytualne stroje. Daniken twierdzi, że te rytualne stroje były w istocie odzieżą ochronną zabezpieczającą przed promieniowaniem i wyładowaniami elektrycznymi.

Arka ukryta w lochach Watykanu

Dlaczego Arkę ukryto? Wg Danikena, dowodzi ona prawdy niewygodnej dla Kościoła, czyli ukrycie jej, to skutek spisku. A jeśli ma my spisek, to obowiązkowo musieli w nim maczać palce templariusze. Jedna z hipotez zakłada, że Arkę Przymierza ukryto w Jerozolimie, w podziemiach świątyni Salomona. Gdy świątynia została zburzona przez rzymskich legionistów ok. 65 r. n.e., pomieszczenie z Arką przysypały gruzy. Na święty artefakt natknęli się dopiero w XI w. założyciele zakonu templariuszy, którzy posiadali tajne informacje na temat Arki Przymierza.

Podobno templariusze wykonali kilka kopii świętego artefaktu i rozwieźli je po świecie. W jakim celu? Nie wiadomo. Czy templariusze skopiowali też moc płynącą przez Arkę z nieznanego źródła? Może do ich rozmaitych legendarnych już możliwości trzeba dodać kontakty z mieszkańcami innych planet?

Są też zwolennicy teorii spiskowej twierdzący, że Arka Przymierza ukryta jest w lochach Watykanu. Nie pokazuje się jej światu, ponieważ dokumentuje ona - zgodnie z koncepcją Danikena, choć nie koniecznie w związku z kosmitami - jakieś prawdy niewygodne dla Kościoła. Gdzie jednak naprawdę ukryta jest Arka Przymierza, nie wiadomo. Nie wiadomo nawet, czy przetrwała, choćby w szczątkach. Przecież to bardzo stary przedmiot z drewna wykonany ponad 3 tysiące 300 lat temu.

Tadeusz Oszubski

MWMedia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy