Pięć żywiołów na plaży
Vladymyr Buryanov z Ukrainy został zwycięzcą drugich rozgrywek tegorocznej Independent Flair League - "FLAIR WAVE", które odbyły się 30 lipca w Sopocie.
Tym razem na gorącej plaży klubu Copacabana, tuż obok sopockiego mola w samym środku wakacyjnego lenistwa, spotkali się najlepsi barmani czynnie pracujący w stylu FLAIR. Niemal trzydziestu zawodników z Polski, Ukrainy i Wielkiej Brytanii walczyło o tytuł zwycięzcy IFL FLAIR WAVE; rywalizowali o prestiż, uznanie oraz pieniądze.
Woda, słońce, piasek, wiatr i człowiek - pięć wielkich żywiołów zmierzyło się na sopockiej plaży, by walczyć o prestiż, uznanie tłumnie zgromadzonej, entuzjastycznie dopingującej publiczności oraz pieniądze. Międzynarodowe zawody dla barmanów IFL 2006, które ze swoimi letnimi rozgrywkami gościły nad przepięknym polskim morzem, osiągnęły półmetek.
Zwycięzcą drugich w tym roku rozgrywek IFL został przedstawiciel Ukrainy, Vladymyr Buryanov, który znany jest już polskiej publiczności jako zwycięzca jednych z ubiegłorocznych rozgrywek IFL Warsaw Flair Underground. Buryanov zdobył 163 punkty w konkurencji finałowej Exhibition i tym samym pokonał Marka Posłusznego z Bielska-Białej (147 punktów, drink "Sweet Beach") i Marcina "Masakrę" Osypińskiego z Tarnowskich Gór (140 punktów, drink "Summer Breezer").
Nagrodę VIP w wysokości 250 Euro, przyznaną tym razem przez niezależnych dziennikarzy, otrzymał także przedstawiciel naszych wschodnich sąsiadów. Jego gracja, wdzięk i pewność siebie a przede wszystkim drink "Victory" (30 ml Martini Bianco 30 ml truskawkowego syropu Monin, 10 ml poziomkowego syropu Monin, 10 ml syropu spicy, ćwiartki limonki, uzupełniony Schweppes'em i udekorowany plasterkami pomarańczy) uzyskał najwyższe uznanie jurorów degustacyjnych, oceniających przede wszystkim charyzmę barmanów oraz smak, kolor i aromat drinków przygotowywanych przez finałową dziesiątkę.
Zawody przeistoczyły się w wielką, wakacyjną imprezę. Wakacyjna atmosfera udzieliła się nie tylko zawodnikom przygotowującym wyśmienite, schłodzone lodem drinki, ale przede wszystkim licznej, międzynarodowej publiczności, jednakowo dopingującej wszystkich zawodników. Kąpiele w morzu i wspólne tańce na gorącym od słońca piasku przeplatane były salwami okrzyków i oklasków zachęcającymi barmanów do pokazów coraz to trudniejszych ewolucji.
Zwycięzca każdych rozgrywek IFL otrzymuje nagrodę finansową (to nowość w konkursach barmańskich w Polsce) w wysokości 1000 Euro, zdobywca drugiego miejsca - 500 Euro, zaś trzeciego - 250 Euro. Nagrody FLAIR WAVE zostały wręczone zawodnikom na scenie, zaraz po zakończeniu finału przez Grzegorza Ziębę, organizatora i współtwórcę zawodów, pioniera niezależnego ruchu barmańskiego w Polsce i pierwszej polskiej grupy barmańskiej.
- IFL wkracza w nowy wymiar. Obecność coraz to większej liczby zawodników, także z zagranicy, jest dla nas dużym motorem napędowym. Zawsze jednak rozgrywki IFL cechować będzie obiektywizm i niezależność sędziów. Wygrywają najlepsi. A zwycięstwo Vladymyra Buryanov'a w Sopocie potwierdziło jedynie tę regułę - twierdzi Grzegorz Zięba, producent IFL.
Sopockie rozgrywki sędziowane były przez Michała Kośnika i Cezarego Brodę z grupy EvolutionBar, współtwórcę Niezależnej Ligi Flair oraz Mikołaja Nowaka z Flair Bartenders Association, światowej organizacji Flair.
Independent Flair League to jedyne w Polsce międzynarodowe zawody dla barmanów czynnie pracujących w stylu Flair o charakterze ligowym. Tegoroczna edycja Niezależnej Ligi Flair to cztery oddzielne rozgrywki, podczas których barmani współzawodniczą ze sobą w czterech konkurencjach eliminacyjnych: Free Pouring (wolne nalewanie bez użycia miar), Speed Flair (realizacja zamówienia w jak najkrótszym czasie z uwzględnieniem standardów), Working Flair (międzynarodowy standard obsługi gości). Konkurencją finałową jest Exhibition Flair, widowiskowa forma pokazu barmańskiego w trakcie przygotowywania koktajli. Zawodnicy mają tutaj sześć minut na przygotowanie trzech drinków z uwzględnieniem wszystkich standardów barmańskich.
Sopockie zmagania barmanów to drugie w tym roku rozgrywki IFL. Przed barmanami jeszcze wrześniowe zawody w Ciechocinku podczas największej w Polsce imprezy gastronomicznej Polish Prestige Hotels (FLAIR PRESIGE) oraz listopadowy finał IFL 2006 w Warszawie (FLAIR HALLOWEEN FINAL EDITION). Zwycięzcą IFL 2006 zostanie barman, który podczas wszystkich czterech rozgrywek uzyska największą liczbę punktów.
INTERIA.PL jest patronem medialnym imprezy.
Fot. Marek Babirecki