Produkty niebezpieczne dla zdrowia zębów

Dobra dieta to nie tylko dobór menu pod kątem przyrostu masy mięśniowej, czy redukcji tkanki tłuszczowej. To również dbałość o zęby. Co jeść, a na co uważać - doradza Jacek Bilczyński.

Zwykle, mówiąc o diecie, mamy na myśli kształtowanie sylwetki, dobre samopoczucie lub szerokie spektrum działania prozdrowotnego.  Zwłaszcza ten ostatni aspekt nabiera coraz większego znaczenia. Coraz więcej osób, świadomie modyfikuje swoje menu nie po to, by idealnie wyglądać, ale by obniżyć poziom cholesterolu, wspomóc pracę układu serowo-naczyniowego czy też zmniejszyć ryzyko cukrzycy.

Innymi słowy, skorzystać z pozytywnego wpływu diety na zdrowie i samopoczucie. Co jednak z wpływem produktów spożywczych na zdrowie zębów i jamy ustnej?

Pierwszy etap trawienia


Jama ustna stanowi początek układu pokarmowego, to tu następuje rozdrabnianie pokarmów, formowanie kęsa oraz wstępne procesy trawienia skrobi i dekstryn. Dieta i częstotliwość spożywania posiłków są ważnymi czynnikami, które mogą zwiększać ryzyko próchnicy.

Ta choroba zębów rozwija się pod wpływem bakterii występujących w jamie ustnej, które powodują wytwarzanie kwasów, które ostatecznie mogą prowadzić do uszkodzeń szkliwa i zębów. Proces ten następuje znacznie szybciej w przypadku nieleczonych zębów z ubytkami.

Reklama

By jednak próchnica mogła się rozwijać, niezbędnych jest kilka czynników: wspomniane bakterie, czas, podatność zębów i cukry. Każdy z tych elementów jest niezbędny, by powstały zmiany chorobowe, jednak tylko jeden - cukry - dostarczane są z pożywieniem.

Menu kontra próchnica


Cukry znajdujące się w pożywieniu są "pożywką" dla bakterii. Dotyczy to głównie sacharozy, glukozy i fruktozy. Ogromną ilość tych cukrów znajdziemy w słodyczach, ciastach, gazowanych napojach, gotowych produktach typu instant, a nawet słonych przekąskach, jak chipsy, paluszki czy precle. Tego rodzaju produkty nie kojarzą się ze zdrową żywnością, jednak na liście tych niebezpiecznych dla zębów znajdziemy również banany, rodzynki i inne suszone owoce, które często umieszczane są w zbilansowanym menu.

Jeśli przeanalizujemy wartości odżywcze większości owoców, okaże się, że prawie wszystkie zawierają sporo niebezpiecznej fruktozy, jednak często charakteryzują się również wysoką zawartością wody, która może nieco osłabić działanie kwasów i właśnie z tego względu jabłka, gruszki, arbuzy czy brzoskwinie są nieco bezpieczniejsze niż np. owoce suszone.

Pojawia się jeszcze aspekt cytrusów, które same w sobie zawierają kwasy organiczne, które również mogą być potencjalnie niebezpieczne dla szkliwa zębów. Z uwagi na to, grejpfruty czy cytrynę dobrze dodawać do posiłków lub po ich spożyciu wypić szklankę wody.

Z drugiej strony, istnieje również wiele produktów, które korzystnie wpływają na kondycję zębów, mowa tu głównie o tych bogatych w wapń czy fosfor i ubogich w cukry. Dobrym wyborem będą sery, mięso, orzechy czy mleko. Dość bezpieczne są również chude i tłuste ryby, oliwa z oliwek, awokado oraz warzywa.

Produkty bez cukru


Bardzo często producenci informują nas, że ich produkty nie zawierają cukru. Czy oznacza to, że są bezpieczne dla zdrowia jamy ustnej? Niekoniecznie. Brak dodatku cukru do żywności nie oznacza, że produkt nie zawiera naturalnych węglowodanów, które również mogą przyczyniać się do rozwoju próchnicy.

Dobrym przykładem jest miód, melasa, syropy ryżowe czy 100-procentowe soki owocowe. Z uwagi na to, warto analizować skład. Jeśli produkt zawiera syrop glukozo-fruktozowy, sacharozę, glukozę czy fruktozę, może być niebezpieczny dla zdrowia zębów. Dobrze również sprawdzić na etykiecie, jak dużo węglowodanów, a w szczególności cukrów, zawiera porcja. Zwykle, im więcej, tym gorzej.

Coraz częściej w sklepach spotykamy również produkty, które zawierają substancje słodzące takie jak: sorbitol, mannitol, stewię, ksylitol, aspartam czy acesulfam potasu. Wiele osób również używa ich w domu jako substytut cukru do słodzenia kawy, herbaty czy wypieków. Wprawdzie dwa ostatnie - aspartam i acesulfam potasu są niebezpieczne dla zdrowia i zdecydowanie lepiej ich unikać, ale żadne z wymienionych nie wpływają negatywnie na zdrowie jamy ustnej.

Zdrowy rozsądek


Należy pamiętać, że do rozwoju próchnicy wymagany jest czas. Bardzo często pojawia się przez zaniedbanie odpowiedniej higieny jamy ustnej. Oczywiście, cukry mają w tym swój udział, jednak nie oznacza to, że należy całkowicie rezygnować z produktów, które je zawierają, szczególnie, jeśli mówimy o zdrowych owocach czy jednodniowych sokach. Znacznie ważniejsze jest szczotkowanie zębów po posiłku, a przede wszystkim regularne wizyty u stomatologa.

Jacek Bilczyński Fit&Lifestyle Coach

Dołącz do Jacka na portalu Facebook

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy