Jak pokonać strach przed lataniem?

Oszczędzasz pieniądze i dni urlopowe, oglądasz programy dokumentalne o wymarzonym miejscu, czytasz wszystkie przewodniki, które wpadną ci w ręce. Jednak im bliżej podróży, tym częściej zaczynasz zastanawiać się, czy nie zrezygnować. Powód? Dopada cię strach przed lotem. Jak nie dać mu wygrać i podróżować tam, gdzie chcesz? Odpowiedzi znajdziesz w naszym tekście.

"(...) ogromne przypływy gorąca, ścisk żołądka, pocenie się i nerwowe odruchy kończyn. Myśl, że zaraz dojdzie do wypadku. Gdy poczułam lekką zmianę toru lotu - od razu panika, że spadniemy. Gdyby towarzyszyły mi turbulencje, (...) chyba padłabym na zawał" - tak wrażenia po pierwszym locie opisała na jednym z forów użytkowniczka ukrywająca się pod pseudonimem katrina12345678

"Okropnie boje się latać, a po zeszłorocznych turbulencjach na samą myśl mi słabo. Pamiętam swoje przerażenie (...) i poczucie, ze nic kompletnie nie da się zrobić (...). 
Martwi mnie mój strach, bo na liście moich podroży są miejsca, w które można dotrzeć tylko samolotem" - tak napisała PrincessMadeleine 

"Ja mam podobny problem, tylko już nie wiem, czego się boję: że coś mi się stanie tam na górze, że spanikuję" - to z kolei obawy Zroki_10.

Osoby, które boją się latać samolotem, opisane powyżej sytuacje znają aż za dobrze. Strach przed lotem może pojawić się na kilka dni przed podróżą i skutecznie ją zepsuć - zamiast cieszyć się wakacjami, odpoczywać i zwiedzać, myślimy tylko o podróży powrotnej.

Nieprzyjemne objawy

Obsesyjne myślenie o katastrofie lotniczej  ("silniki za głośno pracują", "skrzydła się wyginają", "pokład jest skierowany ku dołowi", "coś trzeszczy"), panika, dreszcze, utrata czucia w nogach lub rękach, drżenie rąk, suchość w ustach, kołatanie serca, duszności - to tylko niektóre objawy związane z lękiem przed lataniem. Są osoby, które podczas lotu płaczą, inne nie zmieniają pozycji przez cały czas trwania podróży (nie są w stanie wstać i np. pójść do ubikacji, ponieważ boją się, że coś złego stanie się wtedy, kiedy nie będą przypięte pasami).  

Choć statystyki nie kłamią i latanie rzeczywiście jest najbezpieczniejszym sposobem podróżowania, osobom, które boją się latać, trudno w to uwierzyć. "Samoloty spadają bardzo rzadko", "piloci są doskonale wyszkoleni", "turbulencje nie są groźne", "pracownicy kontroli lotów cały czas monitorują przebieg lotu- te argumenty, chociaż prawdziwe, nie trafią do osób, które na samą myśl o podróży samolotem wpadają w panikę.

Należysz do takich osób? Poniżej znajdziesz kilka sprawdzonych sposobów na to, jak lepiej  znosić loty.

Dobra motywacja to podstawa

Pokonywanie strachu przed lataniem to ciężka i długotrwała praca. W większości przypadków strach nie znika zupełnie, ale z czasem maleje na tyle, że możemy swobodnie wejść na pokład maszyny i względnie spokojnie przetrwać lot. Jak zmotywować się do tej, niełatwej, pracy nad sobą? Warto sobie odpowiedzieć na jedno pytanie. Co jest silniejsze: lęk przed lataniem czy chęć zwiedzania świata? Jeśli  nie jesteś w stanie zrezygnować z podróżowania i czujesz, że strach niszczy twoje marzenia i plany  - pora działać.

Jak sobie pomóc?

Po pierwsze, nie myśl o katastrofie. U większości osób strach przed lataniem nie pojawia się w samolocie, ale na kilka dni przed lotem. Przypominamy sobie ostatnie wypadki lotnicze, sceny z filmów katastroficznych lub popularnego serialu dokumentalnego "Katastrofy w przestworzach", amatorskie filmiki z pokładów samolotów, które pokazują silne turbulencje lub lądowania w trudnych warunkach. Zamiast myśleć o tym, że latanie jest bezpieczne, szukamy przykładów, które udowadniają, że jest inaczej. Dlatego walkę z lękiem należy rozpocząć od walki z negatywnymi myślami. Kiedy się pojawiają (a u osób, które boją się latać, pojawiają się często) - zaczznij myśleć o czymś innym. Dobrym pomysłem jest zrobienie listy, na której wypiszesz wszystko, co chcesz zobaczyć lub przeżyć na wycieczce.

Na przykład (wycieczka do Rzymu):

- zobaczę Koloseum, Panteon, Watykan, Katakumby, przepiękne kościoły

- spróbuję prawdziwej włoskiej kawy i słynnych lodów

- wybiorę się w rejs statkiem i zobaczę delfiny

- podszkolę włoski

- pokażę bliskim moje ulubione miejsca

Kiedy w głowie pojawią się niechciane myśli (dotyczące katastrofy lotniczej lub możliwości rezygnacji z lotu) - spójrz na listę i pomyśl, ile miłych rzeczy czeka na ciebie na miejscu.

Po drugie, dowiedz się, jak pracuje samolot. W internecie możesz znaleźć filmy i artkuły, które wyjaśniają, co dzieję się z maszyna podczas każdego etapu lotu. Praca skrzydeł lub silnika, wysuwanie i chowanie się podwozia, skręty - to wszystko może budzić niepokój u osób, które nie wiedzą co się dzieje. Im więcej wiesz i rozumiesz, tym mniej będziesz się bać.

Pracę skrzydeł podczas lądowania możesz obejrzeć tutaj:

Po trzecie, mów o tym, że się boisz. Jeśli martwisz się, że podczas lotu możesz mieć atak paniki, powiedz o tym stewardessom podczas wchodzenia do samolotu. Zapytaj, jak minął poprzedni lot, jaka jest pogoda "nad chmurami", czy spodziewane są turbulencje. Personel na pewno udzieli ci takich informacji (sami wielokrotnie się o tym przekonaliśmy), a dodatkowo stewardessy będą zwracały na ciebie uwagę podczas lotu. Jeśli lecisz sam, zagadnij siedzących obok współpasażerów - powiedz, że się boisz się latać, a rozmowa mogłaby pomóc ci odwrócić uwagę od lotu. Większość osób na pewno zrozumie i pomoże ci przetrwać trudniejsze momenty.

Po czwarte, poznaj kilka technik relaksacyjnych. W opanowaniu strachu mogą pomóc także techniki relaksacyjne. Nie chodzi tu o nic skomplikowanego: wystarczy spokojnie oddychać (np. licząc od 10 do 1), napinać i rozluźniać poszczególne partie mięśni - ciało otrzymuje w ten sposób sygnał, że zagrożenie minęło i może się odprężyć. Niewiele osób wie, że ciało i umysł są połączone - jeśli uda ci się rozluźnić ciało, umysł również stanie się spokojniejszy. Psycholodzy polecają także techniki odwracania uwagi - czyli np. zamykanie oczu i wyobrażanie sobie, że jest się gdzie indziej. Wiemy, że nie na każdą osobę wspomniane podziałają, ale warto spróbować kilku - być może uda się znaleźć coś, co zadziała.

Po piąte, walcz z nudą. Nuda jest sprzymierzeńcem strachu - jeśli nie zajmiesz umysłu czymś interesującym (czytaniem książki, oglądaniem filmu, przeglądaniem magazynu, słuchaniem muzyki) negatywne myśli wrócą szybciej. Dlatego warto zabrać ze sobą na pokład coś, co umili podróż. Jeśli należysz do osób, które czują potrzebę ciągłego "kontrolowania" lotu i nie możesz skupić się na niczym innym, spróbuj zagadnąć współpasażerów lub stewardessę - nawet krótka i błaha rozmowa może pomóc ci odzyskać równowagę.

Po szóste, szukaj pomocy specjalisty. Każdy z nas słyszał o "sprawdzonych" sposobach na przetrwanie lotu - piciu alkoholu, powstrzymywaniu się od snu na dobę przed lotem, łykaniu środków uspokajających. My je odradzamy. Po pierwsze, trudno przewidzieć, jak nasz organizm zareaguje na połącznie używek ze zmianami ciśnienia i przemęczeniem. Być może uda i się zasnąć, ale może być tak, że uczucie strachu będzie jeszcze silniejsze. Jeśli czujesz, że samodzielnie nie poradzisz sobie ze strachem, poszukaj pomocy terapeuty. Dzięki terapii pod okiem specjalisty nauczysz się panować na lękiem i uspokajać się trudnych sytuacjach  - bez pomocy "wspomagaczy". Oczywiście, w skrajnych wypadkach można zażyć środki uspokajające, ale wyłącznie te przepisane przez lekarza.

Strach związany z oddaniem kontroli, lęk wysokości lub klaustrofobia (lęk przed przebywaniem w niewielkich, zamkniętych pomieszczeniach)  - one również mogą pogłębiać strach przed lataniem. Warto jednak pracować nad sobą (samodzielnie lub z pomocą terapeuty), żeby nie musieć rezygnować z marzeń. Dziś podróże do najdalszych zakątków Ziemi (Azji, Ameryki Południowej, Australii) są łatwiejsze niż kiedykolwiek. Warto to wykorzystać!

Dlaczego coraz więcej osób decyduje się na podróżowanie samolotem?

- Tak, statystki nie kłamią i mówią o tym, że z roku na rok liczba osób decydujących się na podróż samolotem rośnie. Wpływ na taki stan rzeczy ma wiele czynników. Pierwszym z nich jest to, że wśród naszych rodaków wzrosła potrzeba poznawania świata. Do wymarzonych miejsc chcą się dostać szybko i bezpiecznie. Nie bez znaczenia jest również fakt, iż linie lotnicze oferują przeloty w bardzo atrakcyjnych cenach, a w biurach podróży coraz częściej można wykupić sam przelot czarterowy do najbardziej popularnych, wakacyjnych miejsc. Kiedyś można było liczyć na przelot czarterem tylko na 8 lub 15 dni. W tej chwili w grę wchodzą również oferty weekendowe lub na 10/11 dni. Oferty zatem jest bardzo dużo i z całą pewnością ma to związek ze stale rosnącym popytem. Często również zdarza się tak, że cena wycieczki lub wczasów z przelotem samolotem jest bardzo zbliżona do wersji z dojazdem autokarem. - mówi Radomir Świderski, ekspert firmy Rainbow.

INTERIA.PL
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy